Autor |
Wiadomość |
lightair.pl |
Wysłany: Pią 10:49, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze... |
|
|
alrent.pl |
Wysłany: Pon 12:25, 28 Lis 2016 Temat postu: |
|
I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:
- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę... |
|
|
zembolek |
Wysłany: Czw 14:11, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
- Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś.
- Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
- Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach. |
|
|
e-agd.eu |
Wysłany: Czw 11:23, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
Rozmowa męża z żoną:
- Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu?
- Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę!
- To kup w puszce, żeby się nie stłukło. |
|
|
tadex.com.pl |
Wysłany: Wto 14:26, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: "ku**a mać, cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie wyniesie...". |
|
|
Radek88 |
Wysłany: Wto 9:38, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek przeczyszczający
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi |
|
|
mms |
Wysłany: Czw 14:32, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
Nowobogacki Ruski pojechał na wakacje. Biegał, ganiał skakał. Przewrócił się i złamał rękę. Zawieźli go do szpitala, zrobili prześwietlenie. Lekarz po oględzinach stwierdza:
- Proszę pana, ręka jest złamana, musimy położyć gips.
- Jaki gips? Jaki gips? Marmur kładźcie! |
|
|
obuwie |
Wysłany: Pon 9:47, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
Syn piłkarza wraca z zakończenia roku.
-Tato mój kontrakt z 4 klasą został przedłużony o rok. |
|
|
Jan78 |
Wysłany: Czw 9:00, 27 Paź 2016 Temat postu: |
|
Żona do męża: - Kochanie, jak uczcimy naszą 30 rocznicę ślubu?
Mąż: - Minutą ciszy ... |
|
|
Cyprek67 |
Wysłany: Pon 14:22, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
Spięcie na drodze. Wkurzony facet:
- Kobieto, robiłaś kiedyś prawo jazdy?!
- Więcej razy od Ciebie, debilu! |
|
|
Tadzio68 |
Wysłany: Pią 14:40, 21 Paź 2016 Temat postu: |
|
Piątego grudnia kilkuletnia Małgosia, kładąc się do łóżka, mówi do dziadka:
- Kiedy rano się obudzę, chciałabym znaleźć w swoim łóżku piękną, jasnowłosą laleczkę!
- Ja też bym chciał... - wzdycha dziadek. |
|
|
zoofaktor.pl |
Wysłany: Czw 13:54, 20 Paź 2016 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz
- Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam...
- Rozumiem. A drugie ucho?
- Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie... |
|
|
Szymek |
Wysłany: Wto 14:05, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
Syn zwraca się do ojca:
- Co wy robiliście jak nie było internetu?
- Masz dziesięcioro rodzeństwa i dalej jesteś niekumaty? |
|
|
Marcel88 |
Wysłany: Wto 9:16, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
Dżin: Trzy życzenia, żadnych życzeń ekstra i nic z seksem.
Ja: Dlaczego?
D: Ja ustalam zasady.
Ja: Chciałbym ja ustalać zasady.
D: Cholera. |
|
|
Patryk55 |
Wysłany: Pon 14:15, 17 Paź 2016 Temat postu: |
|
U rzeźnika:
- Przepraszam, to na wystawie to świński ryj?
- Nie, to lustro. |
|
|
gabinet |
Wysłany: Wto 10:56, 11 Paź 2016 Temat postu: |
|
Dwóch Szkotów spotyka się w Edynburgu.
- Czy możesz pożyczyć mi funta?
- Och niestety, nie mam przy sobie pieniędzy.
- A w domu?
- Dziękuję, wszyscy zdrowi. |
|
|
Gawel74 |
Wysłany: Pią 12:49, 26 Sie 2016 Temat postu: Dowcipy |
|
Przychodzi absolwent wyższej uczelni do biura pośrednictwa pracy i pyta:
- Czy jest praca dla absolwenta?
- Oczywiście, że tak! Pensja 5000 zł, komórka i samochód służbowy.
- Pani żartuje?!
- Sam pan zaczął... |
|
|